Choć mówiąc o nowotworach skóry myślimy przede wszystkim o czerniaku, nie powinniśmy zapominać, że jest on tylko jednym z czterech ich rodzajów. Najczęściej występującym nowotworem jest wcale nie czerniak, ale rak podstawnokomórkowy. Na szczęście, jest to jednocześnie najmniej groźna postać nowotworu. Znacznie bardziej niebezpieczne wydaje się rogowacenie słoneczne, które w 15 procentach przypadków ewoluuje w raka kolczystokomórkowego. W tym przypadku mamy do czynienia z tak zwanym rakiem przedinwazyjnym, pojawiającym się u osób w średnim wieku lub starszych, gdy powierzchnia ich skóry jest często wystawiana na działanie światła słonecznego. Rak kolczystokomórkowy pojawia się zwykle na twarzy, choć może dotyczyć także uszu, grzbietu rąk oraz skóry głowy. Jego obecność jest wiązana z częstą ekspozycją na słońce. Guzy dość szybko się powiększają, a lekarze najczęściej zalecają ich usuwanie chirurgiczne. W mediach najwięcej uwagi poświęca się jednak czerniakowi i trudno się temu dziwić. To najbardziej niebezpieczny nowotwór skóry znany choćby z tego, że atakuje chorych bez względu na wiek. Jest trudny do szybkiego zdiagnozowania ze względu na to, że potrafi różnić się wyglądem. Szybko też ewoluuje, a leczenie jest tym skuteczniejsze, im szybciej zostanie podjęte.